Nauka czytania to ogromny krok w rozwoju dziecka, który – jak się okazuje – może być również dużym wyzwaniem dla dziecka i rodzica. Bez niej jednak nie byłaby możliwa dalsza edukacja. Na szczęścia logopedia, może nam – a właściwie naszym dzieciom – pomóc w nauce czytania.
Kiedy dziecko powinno nauczyć się czytać?
Zwykle dzieci zaczynają swoją przygodę z czytaniem ok. 7 roku życia. To właśnie wtedy, w polskim systemie edukacji, rozpoczyna się nauka czytania. Niektóre maluchy umiejętność tą mogą jednak nabyć nieco wcześniej. Wielu specjalistów twierdzi, że optymalny wiek to 5-7 lat. Ważne jednak, by dziecko było na to gotowe i by nauka wyszła z jego inicjatywy. Przejawami gotowości mogą być np. pytania o wyrazy w książce czy większe zainteresowanie literami. Jeśli dziecko często zacznie pytać: “A co to jest napisane”, to wiedz, że to właśnie ten moment.
Jakie mogą być problemy z czytaniem?
Całkowita nieumiejętność czytania to jedno. Warto jednak wiedzieć, że na drodze do czytania dziecko może napotkać różne problemy. Nasza pociecha może np. czytać po literce i mieć problem ze złożeniem tego w cały wyraz. Może też po prostu mylić się, przekręcać sylaby czy nie zwracać uwagi na interpunkcję. Czasami występują trudności z koncentracją albo dziecko gubi się w tekście. Niekiedy jednak problemem jest nie samo czytanie, ale rozumienie przeczytanych treści. Zwłaszcza ta ostatnia umiejętność jest czasami trudna do opanowania – nawet dla nieco starszych dzieci. Aby wspomóc swoje dziecko w tym procesie, warto udać się do odpowiedniego specjalisty. Dobry logopeda dziecięcy nie tylko “zdiagnozuje” problem, ale także dobierze odpowiednie ćwiczenia i da wskazówki, jak możemy na co dzień pomagać dziecku w nauce czytania.
Po pierwsze – systematyczność i wspólne czytanie
Każdy logopeda dziecięcy przyzna, że w czytaniu najważniejsza jest systematyczność. Warto więc, by dziecko czytało codziennie – najlepiej pod okiem rodzica, który wyłapie ewentualne błędy i poprawi dziecko, tak by nie utrwalało błędnych schematów. Początkowo nie muszą to być długie sesje. 10 minut w zupełności wystarczy. Ważne przy tym, by nasza pociecha czytała na głos. Jeśli dziecko ma problem ze składaniem liter, na początek możemy czytać po cichu razem z nim, stopniowo ściszając nasz głos. Jeśli jednak problemem jest czytanie ze zrozumieniem, warto po każdym akapicie poprosić dziecko, by opowiedziało o tym, co właśnie przeczytało. Możemy też zadawać pomocnicze pytania.
Po drugie – nauka sylabami
Czytanie sylabami jest dużo łatwiejsze – zwłaszcza dla dzieci z zaburzeniami w zakresie percepcji słuchowej. Maluch może mieć np. problem z odgadnięciem, na jaką literę zaczyna się słowo “mama”. Wówczas dużą trudnością może być także synteza głosek, czyli np. połączenie liter m-a-m-a w jedną całość. Czytając sylabami dziecko może skoncentrować się na niewielkiej części wyrazu, przy czym połączenie sylab w wyraz jest dużo prostsze. Sylab jest po prostu mniej. Warto jednak pamiętać, że metoda sylabowa nie sprawdzi się dla każdego. Logopeda dziecięcy pomoże nam dobrać odpowiedni system dla naszego dziecka.
Po trzecie – daj dziecku wybór
Nic tak nie zniechęca do czytania jak nudna lektura. Stworzenie domowej biblioteczki na “warunkach” dziecka może przybliżyć nas do sukcesu. Książki dopasowane do zainteresowań oraz wieku dziecka będą najbardziej odpowiednie. Tak – w tej kwestii możesz dać dziecku wolną rękę. Wybierzcie się razem do księgarni czy biblioteki i pozwól dziecku zadecydować, które książki zakupicie do jego biblioteczki. Być może początkowo będą to serie z jego ulubionych bajek. Najważniejsze jednak, by zachęcały go do czytania. Istotne jest również, by na początku książki miały dość duże litery i nie były zbyt grube. Dzięki temu dziecku szybciej pójdzie przeczytanie całej książki, co z pewnością będzie dla niego niemałym sukcesem.
A kiedy z dzieckiem do logopedy? Zawsze wtedy, gdy nauka czytania idzie zbyt opornie i mimo naszych usilnych starań dziecko nadal ma duże problemy z opanowaniem tej umiejętności.
Artykuł zewnętrzny.